Category Wiedza

Modyfikacje w stałej możliwości wrażeń

W związku z analizą pojęcia umysłu Mili podnosi kwestię solip- syzmu. Według Reida, zauważa, nie mam w ogóle żadnych świadectw co do istnienia innych podmiotów, jeśli jestem jedynie ciągiem czuć czy nicią świadomości. Moja tak zwana świadomość innych podmiotów jest po prostu świadomością moich prywatnych czuć. Ale ta linia rozumowania, przyznaje Mili, jest „jednym z najbardziej namacalnych błędów Reida”.105 Po pierwsze, jeśli nawet jestem przekonany, że mój umysł jest ciągiem czuć, nic nie stoi na przeszkodzie, bym pojmował inne umysły jako podobne ciągi czuć. Po drugie, wnioskowanie daje mi świadectwo istnienia umysłów innych niż mój własny, co pokazuje przebieg poniższego dociekania.

więcej

James Mili – czołowy uczeń Benthama cz. II

James Mili zmarł 23 czerwca 1836 r„ pozostając do końca szermierzem benthamizmu. Nie był chyba postacią szczególnie pociągającą. Człowiek o żywym, choć cokolwiek ograniczonym intelekcie, był skrajnie powściągliwy i jawnie pozbawiony wszelkiej wrażliwości poetyckiej, zaś dla namiętnych wzruszeń i uczuć miał mało uznania. Jego syn zauważa, że choć James Mili uznawał epikurejską teorię etyczną (hedonizm Benthama), sam był stoikiem i łączył cnoty stoików ze znamiennym dla cyników lekceważeniem przyjemności. Lecz z pewnością był niezwykle ciężko pracującym i skrupulatnym człowiekiem, oddanym szerzeniu poglądów, o których sądził, że są prawdziwe.

więcej

Społeczeństwo nie oznacza koniecznie państwa

Z tego ścisłego powiązania społeczeństwa politycznego z osiąganiem celu moralnego człowieka, wynika, że „moralność i podległość polityczna mają wspólne źródło, a «podległość polityczna» różni się od podległości niewolnika, zapewniając prawa podmiotowi. Tym wspólnym źródłem jest racjonalne uznanie przez pewne istoty ludzkie – mogą to być jedynie dzieci tych samych rodziców – wspólnego dobra, które jest ich dobrem i które one pojmują jako własne dobro, niezależnie od tego, czy w danej chwili któreś z nich skłania się do niego, czy szechnik, jego zdaniem, istnieje bowiem jedynie poprzez konkrety i w nich. Zarazem, mówiąc o państwie, Green nie posługuje się podniosłymi epitetami, jakie stosuje filozof niemiecki.

więcej

Harmonizowanie prywatnych interesów

Mówi się niekiedy, że każde takie harmonizowanie interesów zakłada możliwość altruistycznego działania dla powszechnego dobra, że więc Bentham dokonuje nagłego i nieuzasadnionego przejścia od egoistycznego czy samolubnego poszukiwacza przyjemności do altruisty ożywionego duchem publicznego dobra. Potrzebne są jednak pewne rozróżnienia. Przede wszystkim Bentham nie zakłada, że wszyscy ludzie są z natury koniecznie egoistyczni czy samolubni w tym sensie, w jakim rozumie się powszechnie te terminy. Uznaje on bowiem zarówno uczucia społeczne jak też ich przeciwieństwo. A więc, w swą tablicę przyjemności włącza, obok tak zwanych przyjemności prostych, przyjemności płynące z życzliwości, które opisuje jako „przyjemności wynikające z widoku przyjemności przypuszczalnie doznawanych przez istoty mogące być przedmiotami życzliwości, tj. bliskie nam istoty czujące”.29 Po drugie, choć benthamizm niewątpliwie zakłada, że człowiek doznający przyjemności w obliczu przyjemności drugiego czyni tak z początku dlatego, że jest to przyjemne dla niego samego, odwołuje się do zasady psychologii asocjacjonistycznej, by wyjaśnić, jak człowiek może dojść do poszukiwania dobra innych, nie zwracając żadnej uwagi na własne.30

więcej

Podstawowe założenia procesu myśli

Podstawowe założenia procesu myśli trzeba przyjmować próbnie jako niepowątpiewalne. Można je usprawiedliwić czy uzasadnić jedynie odwołując się do ich wyników, to znaczy pokazując zgodność czy zbieżność między doświadczeniami, do których oczekiwania prowadziły nas logicznie owe założenia, a doświadczeniami, jakie faktycznie mamy. W istocie, „ustalenie całkowitej zgodności staje się tym samym co całkowite zespolenie poznania, w którym filozofia osiąga swój cel”15. A więc filozofia ogólna wyjaśnia podstawowe pojęcia i założenia, zaś filozofia szczegółowa pokazuje ich zgodność z faktycznymi zjawiskami w różnych dziedzinach czy obszarach doświadczenia.

więcej

Ideał całkowitej syntezy filozoficznej

Spencera ideał całkowitej syntezy filozoficznej wymaga także jakiegoś systematycznego ujęcia świata nieorganicznego w świetle idei ewolucji. Zauważa on, że jeśli zagadnienie to miałoby być rozpatrywane w „Systemie filozofii”, „zajmowałoby dwa tomy, jeden poświęcony astrogenezie, drugi zaś geogenezie”.30 Faktycznie jednak Spencer ogranicza się, w dziedzinie filozofii szczegółowej, do biologii, psychologii, socjologii i etyki. Oczywiście napomyka o zagadnieniach astronomicznych, fizycznych i chemicznych, lecz „System” nie zawiera żadnego systematycznego ujęcia ewolucji w sferze nieorganicznej.

więcej

Spencerowskie ujęcie społeczeństw pierwotnych i ich rozwoju

Stanowisko Spencera zależy częściowo od jego tezy, że „stan jednorodności jest stanem niestałym, a gdy już istnieje jakaś różnorodność, panuje dążność ku większej różnorodności”.37 Z tej idei ruchu ewolucji wynika oczywisty wniosek, że społeczeństwo, w którym zróżnicowanie jest względnie większe, jest bardziej rozwinięte niż to, w którym jest względnie mniejsze zróżnicowanie. Zarazem jest rzeczą jasną, że stanowisko Spencera zależy również od sądu wartościującego, że mianowicie społeczeństwo, w którym wolność jednostki jest bardziej rozwinięta, zasługuje z istoty na większy podziw i pochwałę niż społeczeństwo, w którym jednostka ma mniej wolności. Spencer wprawdzie wierzy, że społeczeństwa ucieleśniające zasadę wolności jednostki posiadają większą siłę przetrwania niż społeczeństwa, które tej zasady nie ucieleśniają. A można to rozumieć jako czysty sąd o faktach. Ale w każdym razie wydaje mi się oczywiste, że Spencer traktuje społeczeństwo pierwszego typu jako bardziej zasługujące na przetrwanie z powodu swej większej wartości wewnętrznej.

więcej

Fenomenalizm

Pearson mocno podkreśla dobroczynne skutki społeczne nauki. Poza technicznym zastosowaniem wiedzy naukowej oraz jej użyciem w dziedzinach szczególnych, takich jak eugenika, istnieje ogólne kształcące oddziaływanie metody naukowej. „Nauka współczesna, ćwicząca umysł w ścisłym i bezstronnym analizowaniu faktów, stanowi wykształcenie szczególnie przydatne do wspierania rzetelnych postaw obywatelskich.”76 Pearson rzeczywiście dochodzi aż do tego, że przytacza z uznaniem uwagę Clifforda, że myśl naukowa to sam postęp ludzkości, a nie po prostu coś, co postępowi towarzyszy czy go warunkuje.

więcej

Badania psychologiczne Baina

Ogólne wnioski co do stanowiska filozoficznego Baina byłyby różne. zależnie od różnych grup jego twierdzeń. Z jednej strony nacisk, jaki kładzie na fizjologiczne odpowiedniki procesów psychicznych, mógłby wskazywać na stanowisko materialistyczne. Z drugiej strony odnosi się wrażenie, że jest subiektywnym idealistą, gdy mówi, na przykład, o „rzekomym postrzeganiu zewnętrznego i niezależnego świata materialnego”,16 oraz dodaje, że „to, o czym mówi się tu, że jest postrzegane, to dogodna fikcja, przekraczająca, z samej natury rzeczy, wszelkie możliwe doświadczenie”.17 Faktycznie jednak Bain stara się unikać metafizyki i poświęcić się psychologii empirycznej i rozwojowej, jeśli nawet niektóre z jego zdań mają filozoficzne konsekwencje.

więcej

Wiara Mili w wartość dobrowolnych stowarzyszeń

Mili faktycznie zmienił swój pogląd, że nikt nie powinien zmuszać człowieka do działania czy powstrzymywania się od działania w pewien sposób po prostu dla jego własnego dobra. Weźmy przypadek projektu ustawy skracającej czas pracy. Mili doszedł do wniosku, że taka ustawa byłaby całkowicie uprawniona, a także pożądana, jeśli byłaby w rzeczywistym interesie pracowników. Absurdalne jest utrzymywanie, że pogwałca ona swobodne prawo robotnika do pracy trwającej tyle godzin, ile robotnik chce. Istotnie, jest oczywistą prawdą, że zdecydowałby się on pracować bardzo długo, jeśli alternatywą byłoby głodowanie. Ale bynajmniej nie wynika stąd, iż nie decydowałby się pracować krócej pod warunkiem, że redukcję czasu pracy dyktowałoby powszechne prawo. A ustanawiając takie prawo ustawodawca działałby dla dobra robotnika i w zgodzie z jego rzeczywistymi pragnieniami.

więcej

Poprawność winoskowania naukowego

Wobec faktu, że Mili przedstawia rozumowanie sylogistyczne jako proces interpretacji zdania ogólnego, które samo jest wynikiem indukcji, nie zaskakuje nas, że definiuje wnioskowanie indukcyjne „jako operację polegającą na odkrywaniu i uzasadnianiu zdań ogólnych”.46 Na pierwszy rzut oka definicja ta może wprawdzie wydawać się nieco dziwna. Jak widzieliśmy bowiem, o każdym wnioskowaniu mówi się, że przebiega od konkretów do konkretów. Ale „zdania ogólne są tylko zbiorem szczegółowych, określonych co do rodzaju, lecz nie określonych co do liczby”.47

więcej

„Instynktowna” wiara

W przedmowie do Appearance and Reality Bradley przytacza ze swego notatnika słynny aforyzm: „Metafizyka to znajdowanie złych racji dla tego, w co instynktownie wierzymy, ale znalezienie tych racji to tak samo sprawa instynktu”.85 Ta uwaga wyraźnie nie jest pomyślana jako stanowcze odrzucenie wyrażonego w tej samej przedmowie poglądu, że „metafizyk nie może chyba brać zbyt poważnie metafizyki”80, w każdym razie jeśli uświadamia sobie ograniczenia metafizyki, i nie traktuje przesadnie jej ważności. Sam Bradley bierze poważnie swe przeświadczenie, że „główną potrzebą filozofii angielskiej jest, jak sądzę, sceptyczne badanie pierwszych zasad… próba uświadomienia sobie i podania w wątpliwość wszystkich z góry powziętych myśli”.87 Ów element sceptycyzmu, „wynik pracy i wykształcenia”88, przedstawia dialektyka zjawiska, krytyka naszych potocznych sposobów myślenia. Zarazem przykładem takiej „instyktow- nej” wiary jest wyraźne twierdzenie Bradleya, o którym już mówiliśmy, że metafizyka opiera się na podstawowym założeniu czy przypuszczeniu lub na wyjściowym akcie wiary89, a także cała doktryna Absolutu jako całkowicie spójnej wewnętrznie i pełnej całości.

więcej