Nauka wiedzy według Cairda – ciąg dalszy

Ale choć jednym z zadań, jakie Caird wyznacza filozofowi jest pokazywanie, w jaki sposób nauka wskazuje na ową podstawową zasadę syntezy podmiotu i przedmiotu jako na jedność w różnorodności, sam poświęca swą uwagę głównie świadomości religijnej. A w tej dziedzinie skłania się do wyjścia poza podmiot i przedmiot ku leżącej u ich podłoża jedności i podstawie. Podmiot i przedmiot są od siebie różne. Istotnie, „całe nasze życie przebiega między tymi dwoma elementami, zasadniczo różnymi od siebie, a nawet sobie przeciwstawnymi”.38 Zarazem jednak są one powiązane z sobą nawzajem w taki sposób, iż jednego nie sposób pojąć bez drugiego.33 Toteż „zmuszeni jesteśmy poszukiwać tajemnicy ich bytu w wyższej zasadzie, której jedność ukazują one w swym wzajemnym oddziaływaniu na siebie, którą zakładają jako swój początek i na którą wskazują jako na swój cel”.30

Ta ogarniająca jedność, opisywana za pomocą platońskich zwrotów jako coś, co jest „zarazem źródłem bytu wszystkich rzeczy, które są, oraz źródłem poznania wszystkich bytów, które poznają”37, stanowi założenie wszelkiej świadomości. I to właśnie nazywamy Bogiem. Caird utrzymuje, iż stąd nie wynika, że wszyscy ludzie posiadają wyraźną świadomość Boga jako ostatecznej jedności bytu i poznania, obiektywności i subiektywności. Taka wyraźna świadomość jest z natury rzeczy wytworem długiego procesu rozwoju. A w dziejach religii możemy dostrzec główne stadia tego rozwoju.33

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>