Nauka wiedzy według Cairda

Kant wniósł doniosły wkład do spełnienia tego zadania. Ale w przekonaniu Cairda jego znaczenie zostało źle zrozumiane, a sprawcą tego niezrozumienia jest przede wszystkim sam Kant. Zamiast bowiem interpretować rozróżnienie między zjawiskiem a rzeczywistością jako rozróżnienie odnoszące się po prostu do różnych stadiów rozwoju poznania, filozof niemiecki przedstawiał je jako rozróżnienie między fenomenami a niepoznawalnymi rzeczami samymi w sobie. A właśnie to pojęcie niepoznawalnej rzeczy samej w sobie trzeba usunąć z filozofii, co w istocie zrobili następcy Kanta. Pozbywszy się tego pojęcia, możemy dostrzec, że rzeczywiste znaczenie filozofii krytycznej polega na jej wejrzeniu w fakt, iż obiektywność istnieje jedynie dla samoświadomego podmiotu. Innymi słowy, rzeczywistą zasługą Kanta było pokazanie, że podstawowym stosunkiem jest stosunek między podmiotem a przedmiotem, które tworzą wspólnie jedność w różnorodności. Gdy uchwycimy tę prawdę, opuszcza nas pokusa sprowadzania podmiotu do przedmiotu lub przedmiotu do podmiotu. Pokusa ta bowiem ma swe źródło w niezadowalającym dualizmie, przezwyciężonym przez teorię pierwotnej syntezy. Rozróżnienie między podmiotem a przedmiotem wyłania się wewnątrz jedności świadomości, jedności, która jest czymś podstawowym.

Według Cairda sama nauka świadczy na swój sposób o tej jedności w różnorodności. Skupia się ona wprawdzie na przedmiocie, zmierzając jednocześnie do odkrycia powszechnych praw i do ich powiązania, to zaś zakłada milcząco istnienie pojmowanego systemu, który nie może być po prostu heterogeniczny czy obcy względem pojmującej go myśli. Innymi słowy, nauka daje świadectwo wzajemnej odpowiedniości myśli i jej przedmiotu.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>