Prawdziwe „Ja” w moralności

Jeśli chodzi o Ethical Studies, jest to sfera religii. Ideał moralny „nie zostaje urzeczywistniony w obiektywnym świecie państwa”27, lecz może być urzeczywistniony dla świadomości religijnej. To prawda, że „dla religii świat jest wyobcowany od Boga, a ja jest pogrążone w grzechu”.23 Zarazem dla świadomości religijnej dwa bieguny: Bóg i ja, to, co nieskończone i to, co skończone, są zjednoczone w wierze. Dla wiary religijnej grzesznik jest pogodzony z Bogiem i u- sprawiedliwiony oraz jest zjednoczony z innymi ja w społeczności wierzących. Vf sferze religii więc człowiek osiąga kres swych dążeń i spełnia wymóg moralności, by urzeczywistniać siebie jako „nieskończoną ałość” 2, ów wymóg, który na poziomie etycznym można spełniać jedynie niedoskonale, przez udział w społeczeństwie obywatelskim.

Moralność polega zatem na urzeczywistnianiu prawdziwego ja. Ale prawdziwe ja jest „nieskończone”. Znaczy to, że moralność wymaga urzeczywistniania ja jako członu nieskończonej całości, ale tego wymogu nie można do końca spełnić na poziomie etyki mojego stanowiska i jego obowiązków. Ostatecznie, w istocie, można go spełnić jedynie przez przekształcenie ja w Absolut. I w tym sensie Bra- dleyowskie ujęcie moralności jest nasycone metafizyką,, metafizyką Absolutu. Ale w Ethical Studies Bradley zadowala się doprowadzeniem sprawy do samoprzekraczania moralności w religii. Samoprze- kraczanie religii pozostawia się wyrażonej dobitnie metafizyce Ap- pearane and Reality.

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>