Oczywistą odpowiedzią na tę linię krytyki jest powiedzenie, że oczekiwanie doskonałej wewnętrznej spójności od metafizyki jest nieuprawnione. Z Bradleya interpretacji niedostatków myśli ludzkiej wynika przecież koniecznie, że wszelkie pojęcie Absolutu, jakie jesteśmy w stanie utworzyć, samo należy do dziedziny zjawisk. W istocie, cała metafizyka jest zjawiskiem. Bradley wcale nie waha się przed przyznaniem tego. Jak widzieliśmy, oświadcza, że filozofia, nie mniej niż religia, osiąga swą pełnię w Absolucie. Znaczy to, że filozofia jest zjawiskiem, które po przekształceniu zostaje włączone w nieskończone doświadczenie, które stanowi Absolut, lecz które przekracza nasze pojmowanie. Nie powinno nas zatem zaskakiwać, że samym twierdzeniom metafizyki nie udaje się dosięgnąć idealnego wzorca wewnętrznej spójności.
więcej