W tym kontekście nasuwa się natychmiast nazwisko Thomasa Henry’ego Huxleya (1825-1895). Będąc lekarzem na pokładzie „Rattlesnake”, Huxley miał okazję badania życia marynarzy na morzach tropikalnych, a rezultatem jego badań był wybór na członka Royal Society w 1851 r. W 1854 r. został mianowany wykładowcą historii naturalnej w Szkole Górniczej. Z biegiem czasu był coraz bardziej zaangażowany w życie publiczne, uczestnicząc w mniej więcej dziesięciu komisjach królewskich i biorąc czynny udział w organizacji zajmującej się sprawami szkolnictwa. W latach 1883-1885 był prezesem Royal Society.
Zdaniem Huxleya Darwin oparł teorię ewolucji na gruntownych podstawach, posługując się pewną metodą, zgodnie ze sformułowanymi przez J. S. Milla regułami postępowania badawczego. „Zmierzał on do indukcyjnego określenia wielkich faktów za pomocą obserwacji oraz eksperymentu, a następnie rozumował wychodząc od otrzymanych w ten sposób danych, zaś na koniec sprawdzał słuszność swego rozumowania, porównując swe dedukcje z zaobserwowanymi faktami przyrodniczymi.” 83 To prawda, że powstawanie gatunków w drodze doboru naturalnego nie zostało dowiedzione z pewnością. Teoria ta pozostaje hipotezą, której przysługuje jedynie wysoki stopień prawdopodobieństwa. Ale jest to „jedyna istniejąca hipoteza coś warta Huxley komentuje artykuł niejakiego profesora Kollikera z Würzburga, który interesował Darwina jako zwolennik celowości w przyrodzie i z tego powodu Darwin go krytykował.
Ale choć Huxley uznawał pogląd, że ewolucja organiczna postępuje w drodze naturalnego doboru lub przetrwania najlepiej dostosowanych w walce o byt, zdecydowanie rozróżniał proces ewolucyjny i życie moralne człowieka. Rzecznicy etyki ewolucji, według której życie moralne człowieka stanowi przedłużenie procesu ewolucyjnego, mają prawdopodobnie rację utrzymując, że to, co nazywamy uczuciami moralnymi, rozwinęło się tak jak inne zjawiska przyrody. Zapominają oni jednak, że uczucia niemoralne są również wynikiem ewolucji. „Złodziej i morderca tak samo jak filantrop postępują za głosem natury.” 86
Leave a reply