Mówi się niekiedy, że każde takie harmonizowanie interesów zakłada możliwość altruistycznego działania dla powszechnego dobra, że więc Bentham dokonuje nagłego i nieuzasadnionego przejścia od egoistycznego czy samolubnego poszukiwacza przyjemności do altruisty ożywionego duchem publicznego dobra. Potrzebne są jednak pewne rozróżnienia. Przede wszystkim Bentham nie zakłada, że wszyscy ludzie są z natury koniecznie egoistyczni czy samolubni w tym sensie, w jakim rozumie się powszechnie te terminy. Uznaje on bowiem zarówno uczucia społeczne jak też ich przeciwieństwo. A więc, w swą tablicę przyjemności włącza, obok tak zwanych przyjemności prostych, przyjemności płynące z życzliwości, które opisuje jako „przyjemności wynikające z widoku przyjemności przypuszczalnie doznawanych przez istoty mogące być przedmiotami życzliwości, tj. bliskie nam istoty czujące”.29 Po drugie, choć benthamizm niewątpliwie zakłada, że człowiek doznający przyjemności w obliczu przyjemności drugiego czyni tak z początku dlatego, że jest to przyjemne dla niego samego, odwołuje się do zasady psychologii asocjacjonistycznej, by wyjaśnić, jak człowiek może dojść do poszukiwania dobra innych, nie zwracając żadnej uwagi na własne.30
Jednocześnie nie ma oczywiście żadnych gwarancji, że ci, których zadaniem jest harmonizowanie prywatnych interesów, będą w wysokim stopniu obdarzeni życzliwością, lub że będą faktycznie wdrożeni do poszukiwania powszechnego dobra w bezinteresownym duchu. Istotnie, Bentham w niedługim czasie doszedł do wniosku, że rządzący bynajmniej nie stanowią wyjątków od powszechnych skłonności ludzi, którzy, zostawieni samym sobie, zabiegają wokół własnych interesów, jeśli nawet wielu doskonale potrafi czerpać przyjemności z przyjemności innych. I właśnie temu wnioskowi trzeba w znacznej mierze przypisać przyjęcie przez Benthama demokratycznych idei. Despota czy monarcha absolutny dba na ogół o własne interesy, a czyni tak również rządząca arystokracja. Jedynym zatem sposobem zapewnienia, by większe szczęście możliwie największej ilości ludzi uchodziło za kryterium w rządzeniu i prawodawstwie, jest oddanie rządów, na ile jest to praktycznie osiągalne, w ręce wszystkich. Stąd propozycja Benthama, by obalić monarchię31 i Izbę Lordów oraz wprowadzić powszechne prawo wyborcze i corocznie wybierany parlament. Ponieważ interes powszechny jest ogólną sumą interesów prywatnych, każdy ma, by tak rzec, udział w powszechnym dobru. Wychowanie zaś może pomóc jednostce w rozumieniu, że działając dla dobra powszechnego działa również dla własnego dobra.
Leave a reply