Metafizyka idealistyczna była więc metafizyką spirytualistyczną w tym sensie, że ostateczna rzeczywistość była dla niej w pewien sposób duchowa. Stąd wynika, że idealizm ostro przeciwstawiał się materializmowi. Wprawdzie skoro fenomenaliści usiłowali wykroczyć poza spór między materializmem a spirytualizmem, sprowadzając zarówno umysły jak też przedmioty fizyczne do zjawisk, których nie sposób właściwie opisywać ani jako duchowe, ani jako materialne, nie możemy zasadnie nazywać ich materialistami. Ale owe zjawiska były czymś oczywiście różnym od rzeczywistości duchowej idealistów. A widzieliśmy w każdym razie, że na bardziej pozytywistycznym skrzydle ruchu empirystycznego pojawiał się co najmniej metodologiczny materializm, tak zwany materializm naukowy – kierunek myślowy, którego idealiści nie darzyli sympatią.
Podkreślając duchowy charakter ostatecznej rzeczywistości oraz stosunek między Duchem skończonym a Duchem nieskończonym, idealizm bronił światopoglądu religijnego przeciw materialistycznemu pozytywizmowi oraz przeciw dążności empiryzmu do pomijania w ogóle zagadnień religijnych lub, w najlepszym razie, do przyznawania pewnego miejsca dość mglistemu agnostycyzmowi. W istocie, popularność idealizmu wypływała w znacznej mierze z przeświadczenia, że opowiada się on zdecydowanie po stronie religii. Na pewno wraz z Bradleyem, największym z brytyjskich idealistów, pojęcie Boga przemieniło się w pojęcie Absolutu, a religia została ukazana jako pewien poziom świadomości, który zostaje przekroczony w filozofii metafizycznej, natomiast Mc Taggart, idealista z Cambridge, był ateistą. Ale u wcześniejszych idealistów motywy religijne były bardziej jawne, a idealizm wydawał się naturalnym miejscem tych, którym chodziło o zachowanie światopoglądu religijnego w obliczu zagrażających mu napaści agnostyków, pozytywistów i materialistów.3 Ponadto po
Leave a reply