Sidgwick doszedł do wniosku, że tę podstawę filozoficzną można znaleźć jedynie w intuicji jakiejś podstawowej zasady czy zasad moralnych. Odszedł zatem od utylitaryzmu Benthama i Milla do intuicjo- nizmu. Ale dalsza refleksja przekonała go, że zasady tkwiące w zdroworozsądkowej moralności, różnej od teorii filozoficznych dotyczących moralności, mają bądź utylitarystyczny charakter, bądź w każdym razie można je z utylitaryzmem uzgodnić. „Stałem się wówczas znów utylitarystą, lecz na podstawie intuicji.” 26
Zdaniem Sidgwicka zatem istnieją pewne zasady moralne, których prawdziwość jest sama przez się oczywista. Tak więc, jest oczywiste, że powinno się przedkładać przyszłe większe dobro nad obecne mniejsze.27 Jest to zasada roztropności. Jest również oczywiste samo przez się, że jako istoty racjonalne powinniśmy traktować innych w taki sposób, w jaki, jak sądzimy, sami powinniśmy być traktowani, o ile nie zachodzi jakaś różnica, „którą można uznać za wystarczającą podstawę innego traktowania”.23 Jest to zasada sprawiedliwości. Nie znaczy to, że powinniśmy przedkładać przyszłe niepewne dobro nad mniejsze, lecz pewne dobro obecne. Jako oczywista sama przez się, zasada ta stwierdza po prostu, że pierwszeństwo w czasie, traktowane samo w sobie, nie stanowi rozsądnej podstawy, by przedkładać jedno dobro nad inne. Por. The Methods of Ethics, s. 381.
Może to być różnica okoliczności lub różnica między danymi osobami. Nie uznalibyśmy koniecznie za słuszne traktowanie dziecka w taki sposób, w jaki, jak uznajemy, sami powinniśmy być traktowani. również oczywiste samo przez się zarówno to, że z punktu widzenia wszechświata dobro dowolnej jednostki nie jest ważniejsze niż dobro dowolnej innej jednostki, jak i to, że jako istoty racjonalne powinniśmy zmierzać do powszechnego dobra, o ile nasze wysiłki pozwalają je osiągnąć. Z tych dwóch zdań można wydedukować zasadę życzliwości, głoszącą mianowicie, że „każdy jest zobowiązany moralnie zważać na dobro dowolnej i innej jednostki tak samo jak na własne, wyjąwszy tylko sytuację, gdy, patrząc bezstronnie, osądza je jako mniejsze lub mniej pewnie poznawalne czy osiągalne przez siebie”.29
Leave a reply