Postawa, jaką przyjęli Bradley i Bosanquet wobec skończonej osobowości, doprowadziła w sposób naturalny do sprzeciwu nawet w obrębie ruchu idealistycznago. Jednym z głównych przedstawicieli tego sprzeciwu był Andrew Seth Pringle-Pattison (1856-1931) h W swej pierwszej pracy, The Development from Kant to Hegel („Rozwój od Kanta do Hegla”, 1882), opisywał przejście od krytycznej filozofii Kanta do metafizycznego idealizmu Hegla jako ruch nieuchronny. A zawsze twierdził, że myśl nie może poprzestać na systemie, który obejmuje doktrynę niepoznawalnych rzeczy samych w sobie. Ale w 1887 r. ogłosił Hegelianism and Personality („Heglizm a osobowość”), książkę, w której, ku pewnemu zaskoczeniu swych czytelników, poddał idealizm absolutny otwartej krytyce.
Na pierwszy rzut oka, przyznaje Pringle-Pattison, heglizm wydaje się wynosić człowieka. Niezależnie bowiem od niejasności wypowiedzi Hegla, jego filozofia z pewnością wskazuje, że Bóg czy Absolut jest identyczny z całym procesem historycznym, rozumianym jako proces rozwijający się dialektycznie ku samowiedzy w myśli ludzkiej i poprzez tę myśl. „Gdy filozof poznaje Boga, to Bóg poznaje siebie.” 2 Zostaje więc przygotowane podłoże dla dokonanego przez lewicę heglowską przekształcenia teologii w antropologię.
Pierwotnie nazywał się Andrew Seth, a nazwisko Pringle-Pattison przybrał w 1898 r. dla dopełnienia warunków sukcesji majątkowej. Zajmował kolejno katedry filozofii w Cardiff (1883-1887), w St. Andrews (1887-1881) i w Edynburgu (1891-1919).
Leave a reply