Daily Archives 1 grudnia 2015

ROZWÓJ IDEALIZMU CZ. II

Sam Hunie był, według Greena, wybitnym myślicielem, który odrzucał kompromis i doprowadził zasady empiryzmu do ich logicznych wniosków. „Przyjmując przesłanki i metodę Locke’a, oczyścił je z wszystkich nielogicznych przystosowań do popularnych przekonań i eksperymentował z nimi opierając się na rzekomym poznaniu… W wyniku tego eksperymentu owa metoda, wychodząca od zamiaru wyjaśnienia poznania, wykazała, iż poznanie jest niemożliwe.”8 Sam Hume doskonale uświadamiał sobie ten wynik, ale wydaje się, że jego następcy w Anglii i Szkocji byli jak dotąd niezdolni do spojrzenia mu w twarz.8

więcej

Swobodny samorozwój jednostki

Milla idea samorozwoju jednostki gra główną rolę w jego rozważaniach nad wolnością obywatelską czy społeczną. Ponieważ w ślad za Hume’em i Benthamem odrzuca on teorię „abstrakcyjnego prawa niezależnego od użyteczności” sl, nie może powoływać się na naturalne prawo jednostki do jej swobodnego rozwoju. Ale podkreśla, że według zasady użyteczności każdy człowiek powinien swobodnie rozwijać swe władze, zgodnie ze swą wolą i osądem, pod warunkiem, że nie czyni tego w sposób stający na przeszkodzie korzystaniu z podobnej wolności przez innych. Nie jest we wspólnym interesie, by wszyscy byli urabiani według tego samego wzoru lub by się oczekiwało, że będą z nim zgodni. Przeciwnie, społeczeństwo wzbogaca się, gdy jednostki swobodnie się rozwijają. Swobodny rozwój jednostki jest „jednym z głównych składników ludzkiego szczęścia i najważniejszym składnikiem indywidualnego i społecznego postępu”.32 Stąd potrzeba wolności.

więcej

Teoria koherencyjna

Mieliśmy już sposobność do wzmiankowania koherencyjnej teorii prawdy, mianowicie teorii głoszącej, że każda prawda konkretna jest prawdziwa na mocy swego miejsca w całym systemie prawdy. Teorię tę rozważał i bronił jej w książce The Naturę of Truth („Natura prawdy”, 1906), Harold Henry Joachim, zajmujący Wykehamowską katedrę logiki w Oksfordzie w latach 1919-1935. Powiedzenie czegoś o tej książce nie jest całkiem zbyteczne, ponieważ autor przejawiał świadomość trudności, jakie rodzi owa teoria, i nie usiłował ich zacierać.

więcej

Charakterystyczne stanowisko Milla

Dobrze wiadomo, że Mili skłonny jest mówić na różne sposoby, a jego sposób mówienia pozostaje pod wpływem jego reakcji na typ teorii, jaką zdarza mu się rozważać. Trudno więc powiedzieć, jaki rzeczywiście jest pogląd Milla. Bez wątpienia jednak przeciwstawia się on poglądowi, że istnieje jakaś aprioryczna wiedza o rzeczywistości. Ów sprzeciw skłania go naturalnie do odrzucenia zdań syntetycznych a priori. Mili nie jest wprawdzie skłonny powiedzieć, że kiedy negacja danego zdania jawi nam się jako coś nie do uwierzenia, owo zdanie musi być tylko werbalne. Istnieją bowiem niewątpliwie pewne zdania realne, odzwierciedlające jednostajność czy prawidłowość doświadczenia, których negacje wydają się niewiarygodne. A wszelkie względy praktyczne usprawiedliwiają traktowanie ich jakby były koniecznie prawdziwe. Istotnie, trudno byłoby postępować inaczej, ponieważ z założenia nie mieliśmy doświadczeń, które prowadziłyby nas do powątpiewania w powszechną stosowalność owych zdań. Ale zdanie realne może być koniecznie prawdziwe w tym psychologicznym sensie, że uznajemy jego przeciwieństwo za niewiarygodne, choć nie jest ono koniecznie prawdziwe w sensie logicznym – że mianowicie musi być prawdziwe o wszelkim możliwym doświadczeniu, o wszelkich nie obserwowanych i nie doświadczanych zjawiskach.

więcej