Ponieważ Clifford zakładał coś w rodzaju fenomenałizmu Hume’a, musiał utrzymywać, że wrażenia czy doznania zmysłowe, złożone z umysło-materii, mogą istnieć przed świadomością. Gdy powstaje świadomość, stają się one lub mogą się stać jej przedmiotami, ale to, że są przedmiotami świadomości, nie jest istotne dla ich istnienia. dów interesom i dobru plemienia, tonu, co, mówiąc językiem Darwina, sprawia, że plemię jest najlepiej przystosowane do przeżycia. Sumienie to głos plemiennego ja, a ideałem etycznym jest stać się ożywionym duchem publicznym i wydajnym obywatelem. Innymi słowy, moralność w opisie Clifforda odpowiada doskonale temu, co Bergson nazwał później „moralnością zamkniętą”.
więcej