Rozum natomiast to siedlisko idei, które są zakładane przez wszelkie doświadczenie, i w tym sensie określa on z góry doświadczenie i nim rządzi. Postrzega również prawdy nie poddające się weryfikacji w doświadczeniu zmysłowym i ujmuje intuicyjnie rzeczywistości duchowe. Coleridge identyfikuje go ponadto z rozumem praktycznym, który obejmuje wolę i stronę moralną osobowości ludzkiej. J. S. Mili ma więc całkowitą rację, gdy mówi w swym znanym eseju o Colerid- ge’u, iż ten porzuca „Locke’owski” pogląd, że cała wiedza składa się z uogólnień wyprowadzonych z doświadczenia, oraz że przyznaje rozumowi, jako czemuś różnemu od intelektu, moc postrzegania za pomocą bezpośredniej intuicji rzeczywistości i prawd przekraczających obszar zmysłów.8
więcej