W związku z analizą pojęcia umysłu Mili podnosi kwestię solip- syzmu. Według Reida, zauważa, nie mam w ogóle żadnych świadectw co do istnienia innych podmiotów, jeśli jestem jedynie ciągiem czuć czy nicią świadomości. Moja tak zwana świadomość innych podmiotów jest po prostu świadomością moich prywatnych czuć. Ale ta linia rozumowania, przyznaje Mili, jest „jednym z najbardziej namacalnych błędów Reida”.105 Po pierwsze, jeśli nawet jestem przekonany, że mój umysł jest ciągiem czuć, nic nie stoi na przeszkodzie, bym pojmował inne umysły jako podobne ciągi czuć. Po drugie, wnioskowanie daje mi świadectwo istnienia umysłów innych niż mój własny, co pokazuje przebieg poniższego dociekania.
Występujące w stałej możliwości wrażeń modyfikacje, które nazywam moim ciałem, wywołują we mnie rzeczywiste wrażenia i stany umysłowe, tworzące część ciągu, który nazywam moim umysłem. Uświadamiam sobie jednak istnienie innych stałych możliwości wra- fizyką jest „ten dział filozofii ducha, który próbuje określić, jaka część zasobów umysłu należy do niego pierwotnie i jaką część się konstruuje z materiałów dostarczonych mu z zewnątrz”. Zarazem uświadamiam sobie działania i inne zewnętrzne oznaki występujące w tych stałych możliwościach wrażeń czy ciałach, które mogę zasadnie interpretować jako oznaki czy wyrazy wewnętrznych stanów umysłowych analogicznych do moich stanów.
Leave a reply